Powszechnie wiadomo, że obowiązek alimentacyjny obciąża rodziców względem dzieci oraz osobę winną rozpadu małżeństwa wobec byłego współmałżonka. Nie każdy jednak wie, że o alimenty od dziecka mogą starać się rodzice (a nawet macocha i ojczym, jeżeli uczestniczyli w jego wychowaniu ), od rodziców i dziadków – dzieci, a od siebie nawzajem – rodzeństwo (także przyrodnie).
Przesłanką ubiegania się o alimenty jest zła sytuacja finansowa, życie w niedostatku, który powstał niezależnie od ubiegającej się o nie osoby. Niedostatek to sytuacja, w której osoba nie ma środków niezbędnych do utrzymania. Jeśli jednak osoba ubiegająca się o alimenty posiada odpowiednie kwalifikacje zawodowe albo jest w wieku, kiedy może się przekwalifikować, cieszy się dobrym zdrowiem i może podjąć pracę, sąd nie przyzna jej prawa do otrzymywania tychże świadczeń finansowych.
Alimentów można dochodzić w pierwszej kolejności od najbliższych członków rodziny. Nie ma znaczenia to, że np. jej dalsi członkowie znajdują się w lepszej sytuacji majątkowo-finansowej. Od nich świadczeń alimentacyjnych można żądać dopiero wtedy, jeśli osoby zobowiązane w bliższej kolejności nie są w stanie ich spełnić lub gdy uzyskanie od takiej osoby świadczeń łączy się z dużymi trudnościami. Co to oznacza w praktyce? Alimentów na dziecko możemy żądać najpierw od jego rodziców. Jeśli nie jesteśmy w stanie ich uzyskać, możemy dochodzić ich od dziadków ze strony osoby, która uchyla się od obowiązku alimentacyjnego. W przypadku alimentów dochodzonych od rodzeństwa – można się o nie starać dopiero wtedy, kiedy rodzice nie są w stanie ich płacić.
Źródło: WieszJak.pl