O zakupie mieszkania z lokatorami najczęściej mówi się w kontekście licytacji komorniczych. Czy w takim przypadku konieczne jest zapewnienie im lokalu zastępczego? Jak wygląda ewentualna eksmisja i ile może trwać postępowanie w tej sprawie?
Ceny mieszkań nieustannie rosną. Osoby zainteresowane nabyciem nieruchomości często odstraszone kwotami, jakie wymieniają deweloperzy, szukają tak zwanych okazji. Zbyt tanie mieszkanie powinno zrodzić szereg zapytań odnośnie jego stanu prawnego, gdyż w przeciwnym wypadku – jak mówi jeden z adwokatów z Krakowa – istnieje możliwość nabycia nieruchomości właśnie z lokatorem. Takie przypadki zdarzają się coraz częściej i dopiero po zakupie nowi właściciele mieszkania poszukują fachowej pomocy prawnej. Niestety, droga do pozbycia się niechcianego lokatora może być długa.
Jest chętny kupiec
Do zakupu mieszkania z lokatorem dochodzi zazwyczaj przy licytacjach komorniczych. Z prawnego punktu widzenia nie ma przeszkód, aby takie mieszkanie zbyć. Jeżeli znajdzie się kupiec, to bez problemu można doprowadzić transakcję do końca. Istotną kwestią jest tu jednak poinformowanie zainteresowanego o tym, że nabywa on lokal, w którym zameldowana jest jedna lub kilka osób. Podkreślają to również adwokaci z Krakowa, którzy często udzielają porad prawnych w tym zakresie – jeżeli kupujący dowiedział się o lokatorach, to przy transakcji kupna-sprzedaży nie doszło do naruszenia przepisów.
Wniosek o eksmisję
Z punktu widzenia właściciela mieszkania ważnym jest, że może on zawnioskować o eksmisję niechcianego lokatora wówczas, gdy ten nie chce się wyprowadzić. Stosowny wniosek należy złożyć do sądu, choć sama procedura może trwać latami. Dzieje się tak dlatego, że gmina powinna zapewnić eksmitowanemu mieszkanie zastępcze co nie zawsze jest możliwe z uwagi na ograniczone zasoby. W takiej sytuacji właścicielowi mieszkania pozostaje znaleźć eksmitowanemu lokal na własną rękę lub też wystąpić o odszkodowanie od gminy.
Na to należy uważać
Trzeba pamiętać, że w niektórych przypadkach dochodzi do sprzedaży mieszkania z lokatorem korzystającym z prawa dożywocia. Oznacza to tyle, że osoba taka ma prawo przebywać w lokalu aż do śmierci. Ewentualną możliwością dla nabywcy nieruchomości jest zamienienie prawa dożywocia na rentę dożywotnią, niemniej jednak w takim przypadku musi się on liczyć z wypłacaniem jej z własnej kieszeni. I o takiej możliwości warto pamiętać zwłaszcza, że tego rodzaju informacja nie zawsze musi być uwzględniona w księdze wieczystej nieruchomości.