Wysokość alimentów zależy od usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej, ale też od możliwości zarobkowych zobowiązanego. Bardzo ważną kwestią przy ustalaniu wysokości świadczenia jest sprecyzowanie usprawiedliwionych potrzeb małoletniego. Przy czym należy zwrócić szczególną uwagę na to, które z potrzeb są usprawiedliwione, a które do nich nie będą należeć.
Jakie są usprawiedliwione potrzeby dziecka?
Za usprawiedliwione potrzeby należy uznać te, których zaspokojenie zapewnia dziecku godną egzystencję… nie tylko niezbędne minimum. Mowa tu o potrzebach zarówno materialnych, jak i niematerialnych.
„Rodzice w zależności od swych możliwości są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby), jak i duchowych (kulturalnych), a także środki wychowania (kształcenia ogólnego, zawodowego), według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku”.
„Każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności i przyjętego przez zobowiązanego modelu konsumpcji”.
Dziecko ma prawo do równej stopy życiowej z rodzicami. Zakres usprawiedliwionych potrzeb dziecka powinien być ustalony w taki sposób, aby stopa życiowa dziecka była taka sama jak stopa życiowa rodziców.
Uzasadnione potrzeby dziecka mają prawo wzrastać w miarę wzrostu poziomu życia rodziców. Wysokość alimentów zależy także od wieku, zdolności i przyzwyczajeń dziecka.